PIONIERKA:
Budowę ogniska rozpoczynamy od rozpałki, czyli tego co nam się najłatwiej i najszybciej rozpali. Najlepsze na rozpałkę są drobne patyczki zmieszane z korą brzozy, kora jest prawie że niezbędna do rozpalenia ogniska. Można użyć także: suchych liści, igliwia sosnowego, suchej trawy.
Rodzaje stosów ogniskowych:
WIGWAM, STOŻEK:
Dogodne do gotowania i ogrzewania się (pamiętaj, że zużywa wiele opału). Podpałkę wstępną należy umieścić pośrodku przygotowanego miejsca wokół wbitego w ziemię kołka, z otwarciem od strony nawietrznej dla zapewnienia ciągu. Ognisko należy osłaniać od wiatru zapalając je od strony nawietrznej.
STUDNIA:
Zapewnia dużo ciepła i światła dzięki dużemu dopływowi powietrza. Dlatego może ono służyć do gotowania i sygnalizacji.
PIRAMIDA:
Podobne do ogniska typu "studnia", z tym, że ułożone jest z pełnych warstw drewna, a nie z ażurowej konstrukcji. Takie ognisko pali się długo i można je wykorzystać jako ogień na całą noc.
STOS SYBERYJSKI:
Ścianka zapewnia nam zatrzymanie ciepła, a dwa patyki na bokach, zapewnią, że ogień się nie rozprzestrzeni. Bardzo dobre jako ognisko nocne.
GWIAZDA:
Przydatne, jeśli zależy nam na oszczędnym zużyciu opału lub na niewielkim ogniu. Ogień pali się pośrodku gwiazdy; stosownie do potrzeb podsuwa się kłody do środka. Można je odciągnąć na bok, jeśli chcemy gotować nad żarem. Dla ogniska tego rodzaju zaleca się stosowanie twardego drewna.